11.10.2020 Niecałe trzy tygodnie temu w lisiej norze urodziło się sześć szczeniąt. Młoda, wynędzniała suczka umarłaby pewnie z głodu, gdyby nie pomoc wolontariuszy. Pobiegli za nią do lasu i odnaleźli norę ze ślepymi szczeniaczkami. Jeszcze tego samego dnia zostały zabrane do domu tymczasowego. pod opiekę pani Moniki z Murzasichla. My zabezpieczaliśmy koszty- weterynarza, podkładów i specjalistycznej karmy a ludzie dobrej woli wsparli nas wpłacając na potrzeby maluszków i ich dzielnej Mamy aź 845 złotych <3
Dzisiaj szczeniaki i Karmelka pojechały z panią Dominiką do krakowskiej fundacji Człowiek dla Zwierząt, która zabezpieczy ich dalszy pobyt i adopcję.
|