21.12.2020 Historia tego jeża jest nietypowa. Mieszkańcy gminy Bukowina Tatrzańska znaleźli go .. 3 miesiące temu i posiłkując się "informacjami" z grup pomocowych, zatrzymali w mieszkaniu. Oczywiście, jest to rozwiązanie niedozwolone prawnie, młodziutki jeż wyjęty ze środowiska utracił umiejętności i przystosowanie do życia w warunkach środowiskowych i się oswoił. Żeby można było go trzymać w mieszkaniu, zapewne był bardzo często kąpany, ponieważ jeże silnie specyficznie "pachną". Gdy zostaliśmy w końcu poinformowani o znalezisku- jeż, nie wykluczone, że w wyniku frustracji, stał się nerwowy i gryzł.
W połowie grudnia jeż finalnie trafił do Mikołowa do Ośrodka Rehabilitacji zwierząt dzikich. Gmina odmówiła nam finansowania jego pobytu i transportu, więc będziemy musieli pokryć koszty jego rehabilitacji. Niestety, trzeba będzie teraz nauczyć go na nowo jak być jeżem i jak zdobywać pokarm w naturze. oraz hartować. Bo posciel i kanapa to nie są dobre warunki do "utrzymania" dzikiego z natury jeża....
|