24,12,2019 W minioną niedzielę okazało się że w rannej łapce rozwija się proces martwiczy, więc trzeba było wykonać amputację. Kotka, ofiara oklepca (żelazne "szczęki" zastawiane przez kłusowników) czuje się dobrze. Przy okazji zabiegu usunięto z niej dwa śruty.
|